Twitter

"Czas na kobiety". Moja odpowiedź na felieton Adriany Rozwadowskiej w "Gazecie Wyborczej"

czwartek, 6 października 2016

Czas na kobiety. Moja odpowiedź na felieton Adriany Rozwadowskiej w Gazecie Wyborczej

Z uwagą przeczytałam felieton Adriany Rozwadowskiej pod tytułem "Moje męskie rozmowy na EFNI" w "Gazecie Wyborczej". Po części się z nim zgadzam, po części nie.

Wśród panelistów tegorocznego Europejskiego Forum Nowych Idei było ok. 76 proc. mężczyzn i tylko 24 proc. kobiet. Wśród gości - 62 proc. mężczyzn i 38 proc. kobiet. Na tle podobnych konferencji, w których uczestniczą najczęściej prawie sami mężczyźni, wypadamy naprawdę dobrze. Oczywiście wolelibyśmy, żeby na EFNI było zdecydowanie więcej kobiet. Niestety część zaproszonych panelistek nie mogła przyjechać.

Ale jest też inny poważny problem - w zarządach firm, w polityce, w ogóle w życiu publicznym jest za mało kobiet. Zapraszając przedstawicieli świata polityki, biznesu, kultury, mediów i organizacji pozarządowych na EFNI, siłą rzeczy zaprosiliśmy więcej mężczyzn.

Biorąc pod uwagę, że 65 proc. wszystkich kobiet w Polsce ma ukończone studia wyższe i są równie dobrze wykwalifikowane jak mężczyźni, wciąż budzi sprzeciw to, że pozycja zawodowa kobiet nie odpowiada ich umiejętnościom. "Szklany sufit" jest faktem i statystyki to potwierdzają. Udział kobiet w zarządach to ok. 13 proc., a w radach nadzorczych - niespełna 20 proc. Tendencja jest wzrostowa, ale to wzrost minimalny i bez wprowadzenia obowiązkowych kwot w zarządach, tak jak to się stało w wielu krajach UE, m.in.: we Francji, w Belgii, we Włoszech, w Niemczech, Danii, Hiszpanii, zmiany będą postępowały zbyt wolno.

Kongres Kobiet, w którym działam od 2009 r., przypomina, że równość kobiet i mężczyzn, to nie zgrabne hasełko, ale zapis konstytucyjny. Ta równość musi się przejawiać także w szacunku do kobiet.

Tegoroczne Europejskie Forum Nowych Idei to ponad czterdzieści paneli i ponad osiemdziesiąt godzin dyskusji. Doskonałe wystąpienie komisarza Fransa Timmermansa, futurologa Martina Forda i wielu innych. Gościliśmy także wspaniałe kobiety, odważne, broniące swoich poglądów, mądre, konsekwentne, m.in. Nadię Sawczenko, Danutę Hübner, Ulrike Guérot, Sylwię Chutnik, Irenę Eris, Emmę Marcegaglię. Padały konkretne liczby i rekomendacje, jak najlepiej przygotować się do 4. rewolucji przemysłowej, którą ja określam mianem "rewolucji talentu". Oprócz o konkretach mówiliśmy też o wartościach, które muszą być przestrzegane, jeśli chcemy rozwijać nasze firmy, społeczeństwa, gospodarki.

Na elastycznym rynku pracy na miarę XXI wieku kobiety odgrywają ważną rolę. Wszystkie badania potwierdzają, że większa obecność kobiet we władzach, zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym, to lepszy proces decyzyjny, sprawniejsze zarządzanie, wyższy poziom przestrzegania norm etycznych. Rezultatem tego są lepsze wyniki pracy. To się nam wszystkim po prostu bardziej opłaca. Kongres Kobiet realizuje ogólnopolski projekt, którego celem jest wzmacnianie i aktywizowanie kobiet na rynku pracy. Jego tytuł jest doskonałym podsumowaniem - "CZAS NA KOBIETY!".

Konfederacja LewiatanStowarzyszenie Kongres KobietEFNI