Twitter

Małgorzata Chechlińska, 09 czerwca 2011

poniedziałek, 9 maja 2011

Jaki powinien być prezydent? Powinien być przed wszystkim prezydentem wszystkich Polaków, prezydentem wykształconym, osobą światłą, ponad podziałami i wydaje mi się, że takie właśnie atuty ma nasza kandydatka na prezydenta, pani Henryka Bochniarz.
Dlaczego nie powiem, że jest tylko kandydatem przedsiębiorców?! Bo nie jest! Jest kandydatem wszystkich, a jako przedsiębiorca walczy z bezrobociem i robi wiele, aby tworzyć nowe miejsca pracy. Mówię - robi, ale nie tylko ona bezpośrednio, ale również poprzez swoje działania w Komisji Trójstronnej, poprzez uchwały, poprzez to wszystko, co zrobił rząd - jeśli chodzi o podatki, o ograniczanie kontroli. To wszystko sprawia, że mamy szybszy rozwój gospodarczy, i że jest więcej nowych miejsc pracy. Widać więc, że jest człowiekiem, który dba nie tyko o przedsiębiorców. To jest bardzo ważne, byśmy zdali sobie z tego sprawę, że to nie jest kandydat biznesu i tylko biznesu, ale kandydat ludzi - wykształconych, potrzebujących pracy. Moja wizja prezydentury pani Henryki Bochniarz jest właśnie taka!

Dla mnie i dla wielu moich koleżanek niezapomnianym przeżyciem były, prowadzone przez panią Henrykę Bochniarz jakieś dziesięć lat temu, wykłady, dokładniej warsztaty przedsiębiorczości dla kobiet. Podała nam wtedy takie przykazania, które kobiety powinny sobie powiesić w kuchni na lodówce... Niektórym moim koleżankom bardzo się spodobały. Kiedyś przychodzę do mojej przyjaciółki mieszkającej w Zakopanem i widzę, że rzeczywiście u niej na lodówce takie przykazania wiszą. Powiedziała mi wtedy: "wiesz, ja w nie uwierzyłam i uwierzyłam w siebie".

Pani Bochniarz fantastycznie mówi, potrafi porwać ludzi, a wtedy umiała przyznać, że jej też nie wszystko w życiu się udaje, że musiała na wszystko ciężko pracować, że też miała różne problemy osobiste, bo... kobietom zawsze brakuje czasu i na karierę i na dom, i trudno niekiedy powiedzieć, co jest ważne, co ważniejsze, i że ona potrafiła to zrobić. Może te kartki dziś już nie na wszystkich lodówkach wiszą, teraz zresztą jest książka o tej tematyce, napisana wspólnie z Jackiem Santorskim. Ale to wtedy było dla nas bardzo ważne doświadczenie. Ona potrafiła w nas zaszczepić chęć walki, niepoddawania się, wiarę w siebie i w to, że w życiu można coś osiągnąć.

Ja celowo na początku nie powiedziałam, że to jest kandydatka kobiet, bo ja uważam, że to nie jest tylko ich kandydatka. Pani Bochniarz jest kandydatką naszą - nas, wszystkich Polaków. Jest wykształcona, zna języki (to jest bardzo ważne), umie się zachować. Jednocześnie jest świetną babcią, ma czas znakomicie zaplanowany - ja ją podziwiam - ma żelazny kalendarz, zgodnie z którym wie, kiedy się bawi z wnukami, kiedy pracuje, a kiedy odpoczywa. Bo to też jest ważne, że pani Henryka umie odpoczywać, znajduje na to czas, bo wie, że człowiek, który nie wypoczywa, nie może dobrze pracować.

Konfederacja LewiatanStowarzyszenie Kongres KobietEFNI