O kobietach w Polsce i Gruzji, przemianach politycznych oraz świadomościowych a także zaproszeniu na kolejny Kongres Kobiet rozmawiałam z Pierwszą Damą Gruzji, Sandrą Elisabeth Roelofs, żoną Micheila Saakashvilego.
Spotkałyśmy się w siedzibie PKPP Lewiatan. Dyskusja toczyła się wokół sytuacji i problemów kobiet w obu naszych krajach. Wymieniłyśmy opinie o pomysłach na wspieranie rozwiązań prorodzinnych, m.in. wydłużaniu urlopu macierzyńskiego i kwestii urlopów rodzicielskich. Pierwsza Dama Gruzji była bardzo zainteresowana działalnością Kongresu Kobiet i naszymi sukcesami, m.in. wprowadzeniem ustawy kwotowej, dzięki której w polskim Sejmie zasiada dziś niemal 24 proc. kobiet, w parlamencie Gruzji znacznie poniżej 10 proc.
Wiele uwagi poświęciłyśmy omówieniu obecnej sytuacji gospodarczej Europy, ale rozmawiałyśmy też o wyzwaniach związanych z demografią, niskim przyrostem naturalnym i w tym kontekście o tolerancji oraz polityce imigracyjnej. Społeczeństwo gruzińskie, podobnie jak polskie, jest bardzo homogeniczne i kwestia imigrantów nadal pozostaje trudnym wątkiem w publicznej dyskusji.
Z tematów europejskich przeskoczyłyśmy za ocean. Pierwsza Dama Gruzji była zainteresowana opinią w Polsce na temat wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Rozmawiałyśmy też o wynikach zakończonych niedawno wyborów parlamentarnych w Gruzji.
Na koniec otrzymałam autobiografię Pani Roelofs wydaną także po polsku - „Historia idealistki”, którą autorka zadedykowała pamięci Marii Kaczyńskiej.
To nie pierwsza wizyta Pani Roelofs w Polsce i jak zapewniła, na pewno nie ostatnia. Zamierza przyjechać do Warszawy na przyszłoroczny Kongres Kobiet.