Twitter

Polska dziś i jutro: spotkanie z amerykańskimi stypendystami Marshall Memorial Fellowship

czwartek, 25 października 2012

Henryka Bochniarz ze stypendystami Marshal Memorail Fellowship

25 października w siedzibie Lewiatana rozmawiałam o przedsiębiorczości w Polsce, rodzimych sposobach na radzenie sobie z kryzysem i przyszłości UE z amerykańskimi stypendystami programu Marshall Memorial Fellowship, który służy umacnianiu relacji między Stanami Zjednoczonymi a Europą.

Uczestnicy programu, młodzi liderzy, w ciągu 24-dniowej podróży spotykają się z politykami, przedstawicielami biznesu, mediów i organizacji pozarządowych w wybranych krajach Europy. W ten sposób mogą poznawać ich lokalną specyfikę oraz dyskutować z europejskimi ekspertami na tematy interesujące ich z zawodowego punktu widzenia. W grupie 17 osób, z którymi się spotkałam, byli menadżerowie, prawnicy, finansiści i dziennikarze.

Byłam pytana o rodzimą receptę na kryzys, bo nasz kraj stosunkowo dobrze radzi sobie w tych trudnych czasach. Swoim gościom opowiadałam o polskim duchu przedsiębiorczości i naszej narodowej umiejętności do radzenia sobie w każdych okolicznościach, do czego przyzwyczaiły nas lata socjalizmu, a potem trudny okres transformacji. Wielu przedsiębiorców przecież zaczynało od sprzedawania towarów z łóżka polowego na ulicy, a po kilku latach wytrwałej pracy udawało się im zbudować prężne, profesjonalne firmy. Dziś teoretycznie powinno być łatwiej, ale mamy za to gąszcz biurokratycznych barier oraz wysokich obciążeń nakładanych na przedsiębiorców. Oni się jednak nie poddają i właśnie dlatego mamy wzrost gospodarczy.

Do tego polska gospodarka jest dobrze zrównoważona, nie jesteśmy uzależnieni od jednego sektora, a do tego bardzo sprawnie funkcjonuje nasz nadzór finansowy. Paradoksalnie w czasie kryzysu pomaga nam to, że nie jesteśmy tak bardzo rozwinięci, jak niektóre kraje Zachodniej Europy. Mamy kopalnie, które parę lat temu wydawały się przeżytkiem, dziś, w dobie wielkiego zapotrzebowania na węgiel, świetnie sobie radzą. To samo z rolnictwem, które jest u nas jeszcze dość tradycyjne, więc świetnie wpisuje się w obecny trend produkcji ekologicznej żywności. To co kiedyś wydawało się być naszą wadą, dziś, w czasie kryzysu, okazuje się być zaletą.

Uczestnicy spotkania dopytywali o moją opinię, a także stanowisko polskich przedsiębiorców na temat przyszłości UE i perspektyw wejścia Polski do strefy euro. Powiedziałam to, co powtarzam wielokrotnie - jako samotna wyspa na mapie Europy nie będziemy konkurencyjni. Możemy się rozwijać tylko razem z Europą i pogłębiając integrację, także poprzez przyjęcie euro. Nieobecność w eurolandzie w czasie kryzysu nam pomaga, ale w dłuższym okresie będzie szkodzić.

Na zakończenie spotkania rozmawialiśmy o przemianach społecznych, jakie zaszły nad Wislą. Obraz Polski po latach transformacji i nasza obecna kondycja, która w dużej mierze wynika z polskiego ducha przedsiębiorczości, wydawała się być dla amerykańskich gości zaskoczeniem. Bardzo pozytywnym.

Konfederacja LewiatanStowarzyszenie Kongres KobietEFNI